Rzecznik rządu: Wniosek o środki z KPO zostanie złożony wkrótce
Polityk przypomniał, że ostatnio Polska otrzymała zwrot części środków wydanych na wsparcie dla ukraińskich uchodźców wojennych. Zapewnił także, iż "kanał finansowy" między Polską a Unią Europejską "jest cały czas otwarty".
Wniosek o KPO
– Jeżeli chodzi o wniosek dotyczący KPO, to trwa dialog techniczny, co do pewnych niuansów dotyczących interpretacji sprawozdań. Nie chcielibyśmy, żeby była jakaś dwuznaczność w tym zakresie, dlatego też wniosek jeszcze nie jest złożony, ale w najbliższym czasie będzie złożony i może służyć zwrotowi środków finansowych – powiedział Piotr Müller podczas czwartkowej konferencji prasowej. I dodał, iż obecnie Krajowy Plan Odbudowy jest realizowany w ramach prefinansowania krajowego, podobnie jak w innych krajach członkowskich Unii Europejskiej.
– Wbrew temu, co niektórzy mówili, Unia Europejska chociażby ostatnio przekazała około 700 mln złotych w ramach specjalnego funduszu, zwracając – może niewielką w stosunku do tego, co wydaliśmy, ale mimo wszystko – część środków na pomoc finansową dla Ukrainy, więc ten kanał – że tak powiem – finansowy jest cały czas otwarty – stwierdził rzecznik prasowy rządu. Przypomniał też, iż Fundusz Spójności oraz Wspólna Polityka Rolna pochodzą z budżetu UE.
Pisma ze strony KE?
– Nie mamy żadnych pism ze strony Komisji Europejskiej, które by w ogóle wskazywały na podjęcie procedury dotyczącej mrożenia tych środków. Wręcz przeciwnie, ostatnio na miejscu była komisarz unijna do spraw polityki regionalnej Elisa Ferreira w końcu, która odpowiada za środki unijne i podpisywała umowę partnerstwa z Polską, czyli tę największą część środków finansowych. (...) Programy te są realizowane zgodnie z harmonogramem, który był przyjęty wcześniej – oznajmił poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Według polityka, "nie ma żadnego sygnału w formie pisemnej czy niepisemnej ze strony Komisji Europejskiej, jakoby miały istnieć jakiekolwiek wątpliwości co do tych programów".